Tak wiem, że dawno nie pisałam. Ale kurdee wiecie jakie dziadostwo!?
No więc, jak się już cieszyłam że bd mieć 3, to wiecie. Przyszło (jak zamówiłam w środę) już w czwartek.
No ja sb siedzę w szkole, a potem wychodzę o 14 wchodzę do domu, paczę i paczę i aż normalnie nie wiem co mi się zaczęło dziać. Bo jakieś dziwne deb.le przysłały mi sam dodatek ZG. Fuck, fuck, fuck!
Tak że tego. Tata zadzwonił tam i mieli sprawdzić co zapakowali. No i potem chyba na 2 dzień tata znów zadzwonił i przyznali się do pomyłki! :/ Kazali odesłać. Odesłałam w ten poniedziałek. Dziś jak byłam w szkole to tata zadzwonił. Taaaa. I powiedzieli że ma jutro być.
Fuck. Teraz idę odreagować. Muszę utopić jakiegoś sima w basenie, albo zagłodzić. (:D) Żart.
A więc, czekajcie na notkę z 3. Wreszcie może w pon. Albo w środę lub w czwartek :)
3majcie się ;**
PS chcę Wam jeszcze podziękować za wejście na mojego bloga :))
PS chcę Wam jeszcze podziękować za wejście na mojego bloga :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz