czwartek, 6 grudnia 2012

33. Tak wiem...

Tak wiem, że dawno nie pisałam. Ale kurdee wiecie jakie dziadostwo!?
No więc, jak się już cieszyłam że bd mieć 3, to wiecie. Przyszło (jak zamówiłam w środę) już w czwartek.
No ja sb siedzę w szkole, a potem wychodzę o 14 wchodzę do domu, paczę i paczę i aż normalnie nie wiem co mi się zaczęło dziać. Bo jakieś dziwne deb.le przysłały mi sam dodatek ZG. Fuck, fuck, fuck!
Tak że tego. Tata zadzwonił tam i mieli sprawdzić co zapakowali. No i potem chyba na 2 dzień tata znów zadzwonił i przyznali się do pomyłki! :/ Kazali odesłać. Odesłałam w ten poniedziałek. Dziś jak byłam w szkole to tata zadzwonił. Taaaa. I powiedzieli że ma jutro być. 
Fuck. Teraz idę odreagować. Muszę utopić jakiegoś sima w basenie, albo zagłodzić. (:D) Żart. 
A więc, czekajcie na notkę z 3. Wreszcie może w pon. Albo w środę lub w czwartek :)

<333 
nie wytrzymam do jutra... :(
3majcie się ;**

PS chcę Wam jeszcze podziękować za wejście na mojego bloga :))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz